11 czerwca na placu przed Starą Elektrownią w Ostrowi Mazowieckiej odbyła się promocja najnowszej książki profesora Adama Czesława Dobrońskiego “Ziemia Ostrowska do 1914 roku”. Publikacja została wydana przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Ostrowi Mazowieckiej przy wsparciu finansowym Burmistrza Miasta i Starosty Ostrowskiego. Książka składa się z trzech części, uzupełnieniem liczącego ponad trzysta pięćdziesiąt stron tekstu jest wkładka ze zdjęciami i skanami materiałów zebranych przez Jana Dobrońskiego. W słowie
Echa Płockie i Łomżyńskie
Gmina Jasienica w Echach Płockich i Łomżyńskich – rok 1898
Echa Płockie i Łomżyńskie to czasopismo wychodzące w latach 1898-1904 w Płocku. Pierwszy numer ukazał się 1 kwietnia 1898 roku z podtytułem: „Pismo poświęcone głównie sprawom miejscowym”. Redaktorem czasopisma został Adam Grabowski (1864-1919). Redakcja czasopisma mieściła się w Płocku. Oddział „Ech” w Łomży znajdował się w księgarni Rychtera na Nowym Rynku. Czasopismo ukazywało się dwa razy w tygodniu, posiadało skromną szatę graficzną i nie zamieszczano w nim zdjęć.
Andrzejewo i okolica w Echach Płockich i Łomżyńskich – rok 1899
Andrzejów, (pow. ostrowski). Zarząd parafji tutejszej, głównie zaś ks. Proboszcz miejscowy, stara się o wybudowanie nowego domu kościelnego dla wikariuszy, gdyż obecne dwa domy, należące do probostwa są tak niehygieniczne wskutek panującej w nich wilgoci, że poprostu niemożliwe są do zamieszkania. To też wikariusz musi sobie wynajmować mieszkanie. Na odbytem w tym celu zebraniu ustanowiono składkę z morga, czemu jednakże sprzeciwiają się głośno właściciele folwarczków.
Andrzejewo i okolica w Echach Płockich i Łomżyńskich – rok 1898
Ostrowia piszą do „Kur. Poran.” Pan D. obywatel, sędzia i pełnomocnik w gm. Warchoły, chcąc się odznaczyć i zjednać przyszłych wyborców wniósł na zebraniu gminnem projekt, aby zmniejszyć nauczycielowi w Andrzejowie płacę o 80 rubli. Głosujący zgodzili się chętnie, zaledwie kilku rozsądniejszych sprzeciwiło się temu. Za to głos p. L., ażeby założyć czytelnię przy szkole, pomimo że są na to fundusze i jest komu czytać, nie znalazł poparcia.