Inne

Siostry Pasjonistki związane z parafią Andrzejewo

Księża i siostry pochodzące z parafii Andrzejewo z księdzem proboszczem Bolesławem Kozłowskim (rok 1968)

Wspomnienia Matki Marii Stanisławy – Natalii Żebrowskiej, ur. 21.IX.1903 r. w Dąbrowie w powiecie ostrowskim, przełożonej generalnej Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek przez 24 lat.
Zachowano oryginalną pisownię.


Miałam Rodziców głęboko religijnych i dobrych. Ojciec codziennie śpiewał Godzinki do Matki Boskiej, w Wielkim Poście w każdy piątek śpiewaliśmy Gorzkie Żale. Były przestrzegane posty i każda wigilia do Matki Boskiej. Ojciec był abstynentem i nie wziął do ust alkoholu. Matka moja od najmłodszych lat wpajała w swoje dzieci miłość do Boga i ludzi. Znała dobrze Żywota Świętych i lubiła opowiadać swoim dzieciom. Lubiła również opowiadać o pannach, które się poświęcają Panu Jezusowi w klasztorach. To też dość wcześnie rozbudzała refleksje na ten temat. Do mojego serca wcześnie Dobry Jezus pukał (od 7 lat), ale ja się opierałam. Pociągał mnie świat. W maju, w sobotę, w 1920 roku otrzymałam od Dobrego Boga łaskę powołania tak skuteczną, że już nie cofnęłam się ale dążyłam do jej realizacji.

W Andrzejewie były dwa domy Panien Tercjarek III-go zakonu św. Franciszka. Dom Pani Zofii Jeglikowskiej i dom Pani Anny Maliszewskiej. Tam skierowałam swoje pierwsze kroki. Zostałam przyjęta przez Panią Annę Maliszewską. Chodziło o zgodę rodziców, którą także uzyskałam. Ojciec mój zawiózł mnie osobiście w pierwszych tygodniach roku szkolnego września 1920 r. Tam razem z innymi panienkami pobierałyśmy lekcje nauki od Pani nauczycielki Zawistowskiej Wincenty. W małym domu tuż przy kościele mieszkało nas 10:

  1. P. Anna Maliszewska
  2. Maria Doncer – w zgromadzeniu s. Serafina
  3. Józefa Załuska – s. Otylia
  4. Anna Krakówka – s. Agata
  5. Maria Wojtkowska – s. Imelda
  6. Natalia Żebrowska – s. Stanisława
  7. Michalina Zawistowska – s. Barbara
  8. Helena Zysik – s. Izabela
  9. Bronisława Godlewska – s. Brygida
  10. Józefa Falbowska – s. Jolanta

Przez dom Pani Anny Maliszewskiej przechodziły panny, które wstępowały do zakonów SS. Serafitek i SS. Pasjonistek. Ona zachęcała i swoim przykładem życia przygotowywała do służby Bogu w zakonie. Prowadziłyśmy życie wspólne i zachowywałyśmy rady ewangeliczne, ubóstwo, posłuszeństwo i czystość. Odmawiałyśmy wspólnie brewiarz tercjarki, rano rozmyślanie, modlitwy ranne, w południe i wieczorem. Zachowywałyśmy milczenie. Był to (klasztor) opromieniony miłością Boga i bliźniego. Pani Maliszewska była osobą o wysokiej kulturze ducha, pełna miłości i poświęcenia dla innych, cicha pokorna, pełna zaparcia „wszystko dla Ciebie Jezu”. Promieniowała swoim życiem nie tylko na nas, ale na całą parafię. Ludzie darzyli ją wielkim zaufaniem i przychodzili po radę w różnych okolicznościach i trudnościach życia, prosili o modlitwę. Popularnie ją nazywaną „świętą Andzią”. Pani Bronisława Godlewska w zgromadzeniu s. Brygida znała się z naszą Matką Założycielką, była przez pewien czas u sióstr Serafinek. Nawiązała więc z Matką Założycielką kontakt i w porozumieniu z Panią Maliszewską zaprosiły Matkę Józefę Hałacińską do Andrzejewa. W lecie 1921 roku przybyła Matka do Andrzejewa.

Były to początki zgromadzenia Sióstr Pasjonistek, to też Matka Założycielka pilnie zapobiegała o nowe powołania do Rodziny Pasyjnej. Podczas swojej wizyty u nas z każdą indywidualnie rozmawiała i także odwiedzała rodziny nasze.

Była i u mojej rodziny podjęta obiadem. W rodzinie mojej były same dziewczyny, a było nas sześć. Ja byłam trzecia, dwie moje starsze siostry także były pannami. Matka Założycielka przy obiedzie w barwnych opowieściach przedstawiała ideał życia zakonnego. Zachęcała moje siostry do wstąpienia do zakonu. Dawała za przykład świętego Bernarda i jego braci, który się poświęcał służbie Bożej. Pozostawiła Matka Założycielka w mojej rodzinie bardzo miłe wspomnienie. W rezultacie w mojej rodzinie ułowiła Matka tylko jedną małą rybkę, bo moje siostry czuły się powołane do życia w rodzinnego.

Osiągnęła Matka Założycielka swój cel odnośnie domu panien tercjarek w domu Pani Anny Maliszewskiej. Już 9 czerwca 1922 roku wyjechało 5 panien do Płocka. Bronisława Godlewska, Anna Krakówka, Michalina Zawistowska, Maria Doncer, Natalia Żebrowska. Pozostało cztery: Józefa Załuska, Maria Wojtkowska, Helena Zysik, Józefa Falbowska wstąpiły także do naszego zgromadzenia w jesieni tegoż roku 1922. W tym czasie połączenie Warszawy z Płockiem odbywało się tylko droga komunikacji wodnej. Pociąg nie dochodził. Autobusów w tym czasie jeszcze u nas nie kursowało.

Każda z nas wyjeżdżała od rodziny. Mnie odwiózł ojciec do Czyżewa. Tam również w tym czasie przyjechały wyżej wymienione kandydatki. Razem z Ony przyjechałyśmy do Warszawy. Maria Doncer s Serafina miała w Warszawie znajomych państwa organistów. Pracował w Andrzejewie w charakterze organisty. Również przy parafii Zbawiciela pracował jako organista. U tych państwa nocowałyśmy. Wyjechałyśmy z domów rodzinnych w piątek 9 czerwca 1922. Po przespanej nocy zatrzymałyśmy się przez cały dzień w Warszawie, a noc z soboty na niedzielę popłynęłyśmy statkiem do Płocka. W godzinach rannych statek dobił do portu w Płocku. Zaraz powędrowałyśmy do domu macierzystego w Płocku /ul. Teatralna 1/.

Była to Uroczystość Trójcy Przenajświętszej. W Katedrze Płockiej o godz. 9-tej ks. Arcybiskup celebrował Msze św. Po której udzielał sakramentu bierzmowania. To tez po przywitaniu Matki Założycielki, zaraz otrzymałyśmy polecenie od Niej, aby iść na tę uroczystość do katedry. Byłyśmy zmęczone podróżą, a szczególnie nie przespaną nocą na statku. To też przez całą ta długą uroczystość walczyłyśmy tylko ze zmęczeniem.

Na pewno kto to będzie czytał pomyśli, dlaczego tym zmęczonym dziewczynom nie dano się przespać. Warunki lokalowe naszego młodego zgromadzenia były tak skromne, że na noc porządnie się nabiedzano, by te gromadkę ułożyć. Kilka nas spało w piwnicy.


W sumie w okresie międzywojennym, przez niemal 20 lat do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek trafiło 206 sióstr z całego kraju, z czego z parafią andrzejewską związanych było 16. Z pewnością olbrzymia w tym zasługa andrzejewskich sióstr tercjarek.

Związane z andrzejewską parafią zakonnice ze Zgromadzenie Sióstr Pasjonetek w okresie międzywojennym

Biogramy Sióstr Pasjonistek związanych z parafią w Andrzejewie (źródło Archiwum Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek):

Matka Maria Stanisława – Natalia Żebrowska

Ur. 21.IX.1903r. w Dąbrowie pow. Ostrów Maz. Rodzice Jan i Antonina prowadzili gospodarstwo rolne. Matka odznaczała się głęboką wiedzą religijną, którą żyła na co dzień. Ojciec był gorliwym czcicielem Matki Bożej, każdego dnia rano śpiewał Godzinki o N. M. P. oraz pościł przed każdym świętem Maryjnym, pielęgnował też w sobie nabożeństwo do św. Józefa.

W rodzinnej miejscowości ukończyła szkołę podstawową i dwa lata pobierała nauki prywatnie. W Zgromadzeniu natomiast ukończyła Państwowe Seminarium Ochroniarskie we Lwowie, Roczny Instytut Wyższej Kultury Religijnej w Płocku oraz brała udział w wielu kursach z dziedziny: psychologii i metodyki, wychowania fizycznego, ratownictwa sanitarnego.

Na rozwój powołania zakonnego miała duży wpływ jej gorliwa matka, która w sercach dzieci rozpalała miłość do Boga poprzez opowiadanie przykładów z życia świętych, pod wpływem których budziło się pragnienie ich naśladowania. Pragnienie poświęcenia się Bogu odczuła już w dniu Pierwszej Komunii Świętej, jednak szybko o tym zapomniała. Wyraźniejszy głos Boży, wzywający do poświęcenia się Bogu, usłyszała podczas misji parafialnych, w których uczestniczyła jako 14-letnia dziewczyna. Wówczas to złożyła nawet przyrzeczenie wstąpienia do zakonu. Była jednak młoda, pełna radości i zapału do życia i powoli zapomniała o danym Bogu przyrzeczeniu. Bóg jednak zdecydowanie upomniał się o prawo do jej serca i w sobotni majowy dzień doznała głębokich przeżyć wewnętrznych, pod wpływem których wypowiedziała nieodwracalne „tak”. Postanowiła wtedy praktykować spowiedź co dwa tygodnie i częstszą komunię świętą. Bezpośrednim bodźcem do poświęcenia swego życia Bogu i wyboru Zgromadzenia, była wizyta Matki Założycielki Józefy Hałacińskiej w Andrzejewie i w jej rodzinnym domu.

W dniu 11 czerwca 1922 roku wstępuje do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. Postulat, który trwał 14 miesięcy odbywała w Płocku i Strzemieszycach. Był to czas ciężkiej pracy
i prowadzonej kwesty, która w tamtych czasach praktykowana była przez Zgromadzenia.

15 sierpnia 1923 roku, w dniu obłóczyn rozpoczęła nowicjat i otrzymała imię S. Maria Stanisława. Z racji na organizujące się Zgromadzenie i brak rąk do pracy, odbyła tylko kanoniczny rok nowicjatu. Dlatego zgodnie z nauką św. Pawła, który zaleca „porzucić dawnego człowieka, a przyoblec się w nowego”, w formację tę zaangażowała całą swą bogatą osobowość, pilnie korzystając z wykładów teologiczno-ascetycznych, prowadzonych w nowicjacie przez Ojca duchownego kleryków Ks. Leona Wetmańskiego. Głęboki wpływ na kształtowanie osobowości Siostry Stanisławy wywarła Matka Założycielka, sposobem własnego życia, modlitwy, słowem, przez które wpajała w serca nowicjuszek wielką miłość do Ukrzyżowanego i Jego Bolesnej Matki. Zachęcała również do oddania się bez reszty na ofiarną służbę Ukrzyżowanemu w potrzebującym człowieku.

15 sierpnia 1925 roku, Siostra Stanisława złożyła pierwszą profesję zakonną. 15 sierpnia 1931 roku zaś złożyła w Płocku profesję wieczystą.

Jako drugoroczna nowicjuszka rozpoczęła pracę w przedszkolu w Grodźcu k. Będzina a po 6-ciu miesiącach pracy rozpoczęła naukę we Lwowie w Państwowym Seminarium Ochroniarskim, po zakończeniu której pracowała w Strzemieszycach. Prowadziła tam kancelarię zakładową oraz katechezę w szkołach, organizuje też z dziećmi Krucjatę Eucharystyczną, Dzieło Dziecięctwa Jezus oraz prowadzi Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej.

W latach 1931-1934 Siostra pracowała w Zakładzie Dobroczynności w Dąbrowie Górniczej jako kierowniczka Zakładu Sierot i Przedszkola oraz sprawowała funkcję Przełożonej Sióstr. W ówczesnym czasie Zakład znajdował się w trudnych warunkach. Jednak dzięki inwencji i ofiarnej pomocy Siostry Stanisławy jako kierowniczki oraz pozostałych Sióstr, sytuacja Zakładu zmieniła się na lepsze we wszystkich dziedzinach, co spotkało się z uznaniem i podziękowaniem ze strony Zarządu Towarzystwa Dobroczynności.

Siostra Stanisława została następnie skierowana na organizującą się placówkę w Porębie Żegoty, gdzie trzeba było przeprowadzić kapitalne remonty, a następnie zorganizować przedszkole dla miejscowych dzieci. Siostra Stanisława również była na tej placówce Przełożoną. Siostra Stanisława dała się poznać Siostrom jako osoba inteligentna, zdolna i mądra, dająca sobie radę w każdym obowiązku a także kochająca Zgromadzenie.

W 1935 roku Siostra Stanisława została wybrana na Kapitule Generalnej na Radną
i Sekretarkę Generalną Zgromadzenia. Jednocześnie pełniła jeszcze funkcję kierowniczki Zakładu Dzieciątka Jezus w Płocku.

Gdy wybuchła wojna, Siostra Stanisława mieszkała w Płocku w domu generalnym. Wraz
z innymi Siostrami w kuchni więziennej przygotowywała posiłki jeńcom wojennym. W lutym 1941 roku następuje likwidacja domu generalnego i nowicjatu. Niemcy w brutalny sposób wysiedlili Siostry i wywieźli do Działdowa. Siostra Stanisława, schroniła się chwilowo u Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku. Po tygodniu udała się do Sióstr do Płońska, ale tam nie mogła się dłużej zatrzymać więc wyjechała do Sióstr pracujących w szpitalu zakaźnym w Pułtusku, do którego Niemcy nie wchodzili z powodu zagrożenia zarażeniem się.

Konieczności bycia w bliskim kontakcie z Matka Założycielką, Siostra Stanisława przekroczyła „zieloną granicę” i zamieszkała w Warszawie przy ul. Belgijskiej. Załatwiała wiele ważnych spraw Zgromadzenia, brała udział w organizowaniu nowych placówek, utrzymywała kontakt z Siostrami pracującymi w tzw. Rzeszy. W tym celu 12 razy przekraczała „zieloną granicę”. Była jednocześnie łącznikiem między Ks. Jezuskiem mieszkającym w Warszawie a Ks. Infułatem St. Figielskim, który tymczasowo był Administratorem diecezji płockiej, przenosząc różne ważne listy.

Z racji na trudne warunki wyżywienia w Generalnej Guberni, podejmowała wiele niebezpiecznych podróży, by przywieźć coś do z żywności. W tych niebezpiecznych wyprawach, siebie i wszystkich podróżujących polecała duszom w czyśćcu cierpiącym i nigdy się na nich nie zawiodła.

1 sierpnia 1944 roku przeżyła wybuch Powstania Warszawskiego. Organizowała razem z Siostrami posiłki dla osób znajdujących się w schronie domu Sióstr, wysyłała Siostry do pielęgnowania rannych w prowizorycznie zorganizowanym szpitalu przy ulicy Tynieckiej. Przeżyła próby zbombardowania domu Sióstr przy ul. Belgijskiej, patrzyła na bezbronnych, rozstrzeliwanych ludzi. Odwiedzała Siostry przy ul. Tynieckiej, szła do nich z narażeniem życia, przynosiła im zawsze krzepiące słowa, w serca wlewała otuchę i nadzieję na przetrwanie wojny oraz wiarę w Opatrzność Bożą. W dzień kapitulacji powstania, Siostry wywiezione zostały do Pruszkowa, wypuszczone na wolność, przedostały się do Sióstr do Głowna. Siostra Stanisława wróciła do Warszawy po rzeczy Sióstr a podróż jej była szczęśliwa. Zorganizowała następnie konną podróż do Płocka i z Siostrami i Matką Założycielką powróciły do domu macierzystego.

3 lipca 1945 roku na Kapitule Generalnej Siostra Stanisława została wybrana na Przełożoną Generalną. Urząd ten pełniła przez 3 kadencje. Matka Stanisława starała się o zatwierdzenie Konstytucji Zgromadzenia, co dokonało się w marcu 1953 roku. Ponadto przyczyniła się do powstania u Sióstr Urszulanek w Krakowie możliwości kształcenia Sióstr.

Matka Stanisława w 1963 roku założyła pierwszą placówkę w Kanadzie. Gdy przestaje być Przełożoną Generalną, sprawuje urząd Przełożonej lokalnej, w Warszawie w Wilanowie, gdzie podejmuje generalny remont domu.

Ostatnie lata życia spędza w Płocku w domu macierzystym Zgromadzenia. Gdy była u kresu swoich dni, cierpienie stawało się nieodłącznym towarzyszem jej życia. Cierpienia przyjmowała z poddaniem się woli Bożej, starała się je łączyć z Męką Chrystusa i ofiarować w wielkich intencjach, które z trudem wypowiadała: za Kościół, Ojca Świętego, rozwój Zgromadzenia. Świadoma była zbliżającego się końca jej ziemskiej pielgrzymki. Dała Siostrom ostatnią lekcję wiary, miłości i bezgranicznego zaufania Bogu.

Zmarła 11 marca 1988 roku a jej doczesne szczątki spoczywają na cmentarzu w Płocku. Pogrzebowej Mszy Świętej koncelebrowanej przez 15-stu kapłanów, przewodniczył Ks. Bp. Roman Marcinkowski. W obrzędach uczestniczył również Ks. Bp. Jan Wosiński.

Siostra Maria Brygida – Bronisława Godlewska

Ur. 14.XI.1881r. w Kuleszkach Małych pow. Ostrów Maz., rodzice: Adolf i Paulina z Dombkowskich. Do Zgromadzenie Sióstr Pasjonistek wstąpiła 18.XII.1924r. Habit zakonny i nowe imię Maria Brygida otrzymała 15. VIII.1926r. 15.VIII.1928r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1934r. złożyła śluby wieczyste.

Siostra Brygida większość swego życia zakonnego spędziła w Płocku, gdzie pracowała w Zakładzie dla chłopców przy ulicy Teatralnej.

W ostatnich latach swego życia przebywała w Porębie Żegoty. Siostra cierpiała z powodu choroby nowotworowej, którą znosiła z niezwykłą cierpliwością. Oto niektóre wypowiedzi Sióstr, które razem z Siostrą Brygidą mieszkały: „ W chorobie dużo się modliła, różaniec miała stale przy sobie, często całowała krzyż, który miała na piersiach. Nadzwyczaj cierpliwie znosiła chorobę, pewnego razu powiedziała: Panie Jezu, dokąd tak będzie, jeżeli Ty chcesz żeby było 10 lat jeszcze, to niech będzie i 10 lat. Zgodziła się z wolą Bożą.

Na dwa dni przed śmiercią wyspowiadała się i przyjęła Komunię Świętą. Zmarła 24.VII.1957r. Ciało Siostry Brygidy zostało złożone na cmentarzu w Porębie Żegoty.

Siostra Maria Barbara – Michalina Zawistowska

Ur. 15.XII.1889r. w Załuskach parafia Andrzejewo pow. Ostrów Maz., rodzice: Franciszek i Walentyna Załuska. Miała dwóch braci. Do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek wstąpiła 11.VI.1922r. 15.VIII.1923r. przywdziała habit i rozpoczęła Nowicjat. 15.VIII.1925r. złożyła pierwszą profesję zakonną. W 1931r. złożyła profesję wieczystą.

Większą część życia zakonnego, pracowała w charakterze kierowniczki kuchni. Od 1925r. przebywała w Płocku przy ulicy Teatralnej. Tam znajdował się Zakład Wychowawczy dla dzieci. W 1928r. w domu tym umieszczeni byli starcy. Siostra Barbara pracowała tam do 1934 roku. Z Płocka wyjechała do Staroźreb i przebywała tam rok. Następny okres, do 1940 roku, czyli przez 5 lat pracowała w Strzemieszycach. Była kierowniczką kuchni i gotowała w Zakładzie Wychowawczym dla dzieci. Podczas okupacji została wysiedlona do Płocka i tam zamieszkała. Od 1941 do 1945 roku była przeznaczona przez Niemców do pracy wśród osób starszych w Zakładzie. Szyła tam bieliznę podopiecznym. Przez dwa następne lata pełniła funkcję furtianki w Domu Głównym w Płocku. Później prowadziła gospodarstwo domowe w przedszkolu przy parafii Św. Stanisława Kostki w Płocku.

W niedługim czasie zachorowała, stała się obłożnie chora, przestała chodzić. Przez cały czas choroby codziennie przyjmowała Komunię Świętą. Chwila śmierci nadeszła pod koniec trwających w domu ośmiodniowych rekolekcji. Ojciec rekolekcjonista udzielił Siostrze Barbarze sakramentu namaszczenia chorych. Zmarła 8 sierpnia 1963 roku, żyła 74 lata. W ceremoniach pogrzebowych wzięło udział pięciu kapłanów i 60 sióstr zakonnych. Na pogrzeb przybyła też najbliższa rodzina.

Siostra Maria Izabela – Helena Zysik

Ur. 11.X.1893r. w Andrzejewie pow. Ostrów Maz., rodzice: Józef i Aleksandra z Polaków. Miała dwóch braci. 3.XI.1922r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1923r. przywdziała habit zakonny i rozpoczęła Nowicjat. 15.VIII.1925r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1931r. złożyła profesję wieczystą.

W Zgromadzeniu zdobyła Państwowy Kurs Pielęgniarski. Pracowała w szpitalnictwie. Była słabego zdrowia, stale pod opieką lekarską. W ostatnich latach zamieszkała w Domu Generalnym w Płocku. Kapłan codziennie zanosił Siostrze Izabeli Komunię Świętą. Była obłożnie chora. Agonia nastąpiła podczas Mszy Świętej, Ksiądz Prałat Zdzisław Piechna, udzielił Siostrze absolucji. Zmarła otoczona modlitwą Sióstr. Pogrzeb odbył się 16 maja po południu. W ceremoniach pogrzebowych wzięło udział 8 kapłanów i 50 Sióstr. W pogrzebie uczestniczyła także najbliższa rodzina.

Siostra Maria Serafina – Maria Dącer

Ur. 23.VIII.1893r. w Ruskołękach, rodzice: Franciszek i Dorota z Kańkowskich. 11.VI.1922r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1925r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1931r. złożyła profesję wieczystą.

Bezpośrednio po złożeniu pierwszej profesji Matka Założycielka Józefa Hałacińska wysłała Siostrę Serafinę na kurs pielęgniarski do Poznania. Po otrzymaniu dyplomu pielęgniarskiego Siostra została skierowana do pracy w szpitalu w Płońsku. Przez 25 lat ( z 3-letnią przerwą) Siostra Serafina pielęgnowała chorych. Odznaczała się w pracy miłością i dobrocią. Z Płońska Przełożona Generalną przeniosła ją do Tomaszowa Mazowieckiego do pracy parafialnej wśród chorych. Przez 6 lat odwiedzała chorych, osieroconych i osoby starsze. Wszystkim podopiecznym okazywała siostrzaną życzliwość. Od 1956 roku przebywała w Jasienicy. Przez pierwsze trzy lata sprawowała funkcję Przełożonej. Później w miarę swoich możliwości pomagała Siostrom w pracy parafialnej. W październiku doznała wylewu mózgowego z niedowładem. Przebywała wówczas kilka tygodni w Klinice Neurologii w szpitalu w Warszawie pod wezw. Dzieciątka Jezus. Tam kapelan szpitala udzielił Siostrze Sakramentu Namaszczenia. Tydzień przed śmiercią wróciła do Jasienicy. Siostra Serafina była otoczona opieką Sióstr. Cierpiała cicho z poddaniem się woli Bożej.

Zmarła 19 listopada 1966 roku. Żyła 73 lata. Pogrzeb odbył się 22 listopada 1966 roku. O godzinie 8.00 rano miejscowy Ksiądz Proboszcz w asyście trzech kapłanów odprawił Mszę Świętą Żałobną. Doczesne szczątki Siostry Serafiny spoczywają na cmentarzu w Jasienicy.

Siostra Maria Aurelia – Zofia Sabina Płotczyk

Ur.14.XI.1903r. w Ruskołękach pow. Ostrów Maz., rodzice: Jan i Anna. 2.II.1927r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1927r. przywdziała habit i rozpoczęła Nowicjat. 15.VIII.1929r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1935r. złożyła profesję wieczystą.

Jako drugoroczna Nowicjuszka odbyła Kurs dla Wychowawczyń Przedszkoli i Domów Dziecka. Po jego ukończeniu pracowała w Grodźcu jako wychowawczyni w przedszkolu. Przez 3 lata pracowała w Zakładzie Wychowawczym w Strzemieszycach, potem w Łążku Zaklikowskim, a następnie przez 26 lat w przedszkolach: w Strzemieszycach, Grodźcu, Dąbrowie Górniczej, Będzinie, Kielcach i Mucharzu.W pracy odznaczała się sumiennością i dokładnością. Z miłością odnosiła się do powierzonych jej opiece dzieci. Była gorliwa, kochała modlitwę i Zgromadzenie.

W ostatnich latach życia chorowała, zgadzała się z wolą Bożą. Bóg powołał ją do wieczności 1 września 1968 roku w Porębie Żegoty. Mszę Świętą żałobną odprawił Ksiądz Proboszcz Mokosa. W uroczystościach pogrzebowych brał udział Ojciec Bernardyn z Alwerni, Siostry Pasjonistki, parafianie a także rodzona siostra Siostry Aureli. Ciało zmarłej Siostry złożone w grobie Sióstr na miejscowym cmentarzu.

Siostra Maria Imelda – Marianna Wojtkowska

Ur. 29.XII.1900r. w Kuleszkach Dużych rodzice: Adolf i Leokadia z Bieńkowskich. 26.IX.1922r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1923r. otrzymała habit zakonny i rozpoczęła Nowicjat. 15.VIII.1925r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1931r. złożyła profesję wieczystą

Siostra Imelda w drugim roku Nowicjatu rozpoczęła naukę w Seminarium Wychowawczyń Przedszkolnych we Lwowie. Po ukończeniu szkoły pracowała kolejno jako wychowawczyni i kierowniczka Przedszkoli i Domów Dziecka w: Grodźcu, Staroźrebach, Trębkach k. Kutna, Głownie. Płocku, Janowie Lubelskim, Kielcach i w Mucharzu. Pełniła funkcję Przełożonej Sióstr w Staroźrebach, w Trębkach i w Kielcach. Zawsze pracowita i energiczna. Ostatnie swoje lata przebywała w domu własnym Zgromadzenia w Porębie Żegoty, tj. od września 1961 roku do listopada 1970 roku. Siostra Imelda bardzo kochała Zgromadzenie, zależało jej na jego rozwoju. Gdy w chorobie odwiedziła ją Matka Generalna Stanisława Żebrowska, powiedziała: Niech Matka wie, że ja i w niebie nie będę spokojnie siedziała, ale będę zabiegała u Pana Boga o nowe powołania zakonne do naszego Zgromadzenia. Ówczesna Przełożona Siostry Imeldy, Siostra Maksymiliana Gzik, pisze po jej śmierci: „ Siostra Imelda była prawdziwą Pasjonistką, która w naszym domu pozostała jako przykład do naśladowania”. Ostatnie tygodnie życia była obłożnie chora, cierpiała bardzo cierpliwie i pogodnie.

Zmarła 22 listopada 1970 roku w Porębie Żegoty. Żyła 70 lat. W pogrzebie wzięło udział 7 księży, w tym Ojcowie i bracia Bernardyni z Alwerni, rodzina zmarłej Siostry i Siostry Pasjonistki. Doczesne szczątki Siostry Imeldy spoczywają na cmentarzu w Porębie Żegoty.

Siostra Maria Otylia – Józefa Załuska

Ur. 29.III.1892r. we wsi Załuski pow. Ostrów Maz., rodzice: Franciszek i Maria z Jankowskich. 26.IX.1922r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1923r. otrzymała habit zakonny i rozpoczęła Nowicjat. 15.VIII.1925r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1933r. złożyła profesję wieczystą.

Siostra Otylia przebywała na różnych placówkach Zgromadzenia. W Grodźcu pracowała jako krawcowa a później jako wychowawczyni. W Ciechanowie pracowała w latach 1950-1952 charakterze pielęgniarki. W Goślicach w Zakładzie Specjalnym przy umysłowo chorych pracowała w latach 1955-1959. W Porębie Żegoty w latach 1952-1955 pracowała jako pielęgniarka parafialna. Siostra Otylia była inteligentna, zawsze taktowna, w pracy pielęgniarskiej wykazywała się wielkim zamiłowaniem, była bardzo ofiarna, pełna miłości bliźniego, spieszyła z pomocą chorym idąc często kilka kilometrów pieszo przez las w mrozy i słoty. Zawsze żywo interesowała się życiem Zgromadzenia, na sercu leżała jej sprawa powołań, o które modliła się i ofiarowywała swoje cierpienia. Długo chorowała na astmę.

Zmarła w Porębie Żegoty dnia 25 sierpnia w 1971 roku. Na pogrzeb przyjechała rodzina zmarłej Siostry i Siostry Pasjonistki z innych placówek. Pochowana na cmentarzu w Porębie Żegoty.

Siostra Maria Zenona – Zofia Polak

Ur. 28.III.1906r. w Andrzejewie, rodzice: Franciszek i Aleksandra z Ościłowskich. 27.I.1927r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1927r. rozpoczęła Nowicjat. 15.VIII.1929r. złożyła pierwszą profesję zakonną. 15.VIII.1935r. złożyła profesję wieczystą.

Siostra Zenona w Zgromadzeniu ukończyła Szkołę Pielęgniarską we Lwowie. Przez całe życie zakonne pracowała jako pielęgniarka najpierw w Płońsku potem w Sierpcu. Po usunięciu Sióstr ze szpitala przez okupanta niemieckiego, w okresie od 1943 do 1045 roku mieszkała prywatnie w Płońsku niosąc doraźną pomoc pielęgniarską chorym na terenie całego miasta. W Płońsku pełniła też funkcję Przełożonej Domu. W Sierpcu, od 1947 roku aż do chwili śmierci pełniła urząd Przełożonej Sióstr i jednocześnie pracowała jako pielęgniarka w Szpitalu Powiatowym. Siostra Zenona jako pielęgniarka w pracy wykazywała wielką miłość do człowieka, niosąc pomoc w cierpieniu i umacniała ich duchowo. Pracę swoją nie ograniczała tylko do szpitala ale rozszerzała ją na teren miasta Sierpca, śpiesząc z pomocą chorym w ich potrzebach fizycznych, duchowych a często także materialnych. Tą ofiarną i bezinteresowną pracą zdobyła sobie serca ludzi chorych i ubogich, tak że pozostała we wdzięcznej pamięci mieszkańców Sierpca.

Siostra Zenona zmarła w szpitalu w Sierpcu 12 września 1974 roku. Żyła 68 lat. 13 września nastąpiła eksportacja zwłok do kościoła Św. Wita i Modesta, gdzie Ks. Dziekan J. Krawczyński wygłosił żałobne przemówienie. W przemówieniu podkreślił pełne oddanie się zmarłej, Bogu i bliźnim, którym służyła do końca życia. W eksportacji wzięło udział 11 kapłanów z Ks. Dziekanem Krawczyńskim, który prowadził kondukt pogrzebowy, Siostry z Matką Generalną Stanisławą Żebrowską, Siostry Benedyktynki, lekarze, pielęgniarki, pozostały personel szpitala, oraz licznie zebrani mieszkańcy Sierpca.

W dniu 14 września o godz. 10.00 w kościele parafialnym w Sierpcu, 7-miu Księży koncelebrowało Mszę Świętą żałobną za spokój duszy Siostry Zenony. Głównym celebransem był J. E. Ks. bp. Jan Wosiński sufragan płocki. On też prowadził kondukt pogrzebowy na cmentarz, gdzie przy grobie wygłosił piękne przemówienie, akcentując na przykładzie zmarłej Siostry, płodność życia zakonnego dla chwały Bożej i pożytku bliźnich. Ks. Dziekan Krawczyński w krótkich słowach żegnał w imieniu zmarłej członków rodziny, Siostry zakonne, zespół lekarzy i wszystkich pracowników szpitala, z którymi Siostra Zenona do końca pracowała. Żegnał również obecnych na cmentarzu mieszańców Sierpca.Trzecim mówca był żołnierz Armii Krajowej, wówczas już prawnik zamieszkały we Wrocławiu. W przemówieniu swym podkreślił ofiarną pracę zmarłej Siostry Zenony dla społeczeństwa płońskiego i całego powiatu a zwłaszcza dla Armii Krajowej podczas okupacji. Podkreślił jej poświęcenie z narażaniem życia dla dobra żołnierzy. Nazwał Siostrę Zenonę żołnierzem Armii Krajowej. Siostra wspierała członków AK posługą pielęgniarską, lekarstwami, materiałami opatrunkowymi a także żywnością, odzieżą, obuwiem, które zdobywała jakimś sposobem nawet od Niemców. Wysyłała wiele paczek żywnościowych do obozów koncentracyjnych z różnych poczt, co zainteresowało okupantów, którzy ją zaczęli śledzić, usiłując ją zaaresztować. Ale nie doszło do tego, gdyż jeden z gestapowców, w którego mniemaniu Siostra Zenona uratowała mu życie pielęgnując go w szpitalu płońskim, obronił ją.

W pogrzebie wzięło udział 15 kapłanów z J. E. Ks. Bp. J. Wosińskim na czele, 45 Sióstr Pasjonistek, 6 Sióstr Benedyktynek, lekarze, pielęgniarki, pozostały personel szpitalny, rodzina zmarłej Siostry, oraz licznie zgromadzone społeczeństwo Sierpca.Ciało zmarłej Siostry zostało złożone w grobie na cmentarzu parafialnym w Sierpcu.

Siostra Maria Agata – Anna Krakówka

Siostra Maria Agata ur. 10 lipca 1892r. w Budziszewie pow. Ostrów Maz. Ochrzczona 25 lipca 1892r. w kościele parafialnym w Andrzejewie, gdzie również w 1904r. przyjęła sakrament bierzmowania. Rodzice, Jan i Katarzyna z Zakrzewskich, trudnili się rolnictwem. W rodzinnej miejscowości ukończyła szkołę podstawową, oraz kurs szycia, haftu i robót ręcznych. Tymi pracami trudniła się przed wstąpieniem do Zgromadzenia. Wychowana w rodzinie głęboko religijnej. Szukała wyższych wartości, których realizację widziała w życiu zakonnym. Do zgromadzenia wstąpiła 11 czerwca1922r. Habit zakonny otrzymała 15 sierpnia 1923r. W sierpniu 1925r. złożyła pierwszą profesję zakonną, wieczystą zaś, w sierpniu 1931r. Doczekała się srebrnego, złotego i diamentowego jubileuszu życia zakonnego.

Na pierwszą placówkę, po złożeniu pierwszej profesji, została wysłana do Janowa Lubelskiego, gdzie przez sześć lat w Zakładzie Wychowawczym dla Dzieci, pełniła obowiązek kierowniczki działu gospodarczego. Ten obowiązek pełniła na kolejnych placówkach. Na jeden rok została przeniesiona do Szpitala Powiatowego w Sierpcu. W latach od 1932 do 1937 pracowała w szpitalu pow. w Rypinie. Przez następne dwa lata podjęła pracę w szpitalu powiatowym w Lipnie. W 1939r. wróciła do Domu macierzystego w Płocku, gdzie zastała ją wojna. Tam, do marca 1940r. gotowała obiady dla uchodźców wojennych przebywających w więzieniu przy ul. Sienkiewicza. Wykazała wówczas wiele poświęcenia i odwagi. Wstawiała się do wachmistrza policji niemieckiej za ks. Godlewskim i neoprezbiterem, dzięki tej interwencji zostali zwolnieni. Następne lata wojenne, wraz z Siostrami i jeńcami wojennymi dzieliła w Sierpcu, w szpitalu powiatowym, zatrudniona w kuchni, do 1955r. Kolejne osiem lat, przygotowywała posiłki wspólnocie Sióstr przy ulicy Piekarskiej w Płocku. W wieku 71 lat zamieszkała w Domu macierzystym w Płocku i była to ostatnia placówka w jej życiu (1963-1989). Zajmowała się wówczas szyciem i haftem. Szyła i haftowała między innymi komplety bielizny kielichowej. Zajmowała się także uprawą grządek w ogrodzie. Bardzo kochała kwiaty.

Do wieczności odeszła cicho, w obecności modlących się Sióstr, w Domu macierzystym Zgromadzenia, 29 marca 1989r. Była wówczas najstarszą Siostrą w Zgromadzeniu. Pogrzeb odbył się 31 marca. Mszę Świętą koncelebrowało sześciu kapłanów. Na pogrzebie były cztery osoby z rodziny, i siostry z innych Zgromadzeń zakonnych. Doczesne szczątki Siostry Agaty zostały złożone we wspólnym grobowcu Zgromadzenia, na cmentarzu parafialnym w Płocku.

Siostra Maria Ewelina – Apolonia Nienałtowska

Siostra Ewelina ur. 10.II. 1909r. we wsi Gołębie – Leśniowo gm. Andrzejewo. Siostra Ewelina była trzecią spośród sześciorga dzieci Karola i Anny ze Skłodowskich. Rodzice Siostry Eweliny byli bardzo religijni, a dzieciom wpajali miłość do drugiego człowieka, Boga i Ojczyzny. W 1923 roku ukończyła szkołę podstawową, która mieściła się w domu jej rodziców. Następnie dwa lata uczyła się prywatnie. Dość wcześnie odczuła pragnienie poświęcenia się Bogu. W ówczesnym czasie kilka dziewcząt z parafii wstąpiło do Zgromadzenia, w tym serdeczna przyjaciółka Siostry Eweliny, Siostra Zenona Polak. 1.II.1930 roku Siostra wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15.VIII.1930r. otrzymała habit i imię zakonne Siostra Maria Ewelina. I profesję złożyła na ręce Matki Założycielki15.VIII.1932r. Profesję wieczystą złożyła 12.VIII.1938r.

Już w postulacie i w pierwszym roku nowicjatu, pracowała w zakładzie imieniem Dzieciątka Jezus. W drugim roku nowicjatu, została posłana do Tykocina, do pracy w Zakładzie dla dzieci. Na kilka tygodni przed złożeniem I profesji, wróciła do Płocka, by wraz z innymi Siostrami przygotować się do złożenia ślubów. Po złożeniu ślubów dwa lata pracowała jako wychowawczyni w płockim Zakładzie Dzieciątka Jezus. W latach 1934 -1937 uczęszczała do Katolickiego Instytutu Pedagogiczno-Wychowawczego w Poznaniu. W tym czasie ukończyła jednocześnie kurs dla Kierowniczek i Wychowawczyń Kolonii Letnich. Kolejne sześć lat pracowała w Janowie Lubelskim. Przez pierwsze trzy lata pełniła tam obowiązek wychowawczyni w Zakładzie, a trzy następne lata była Kierowniczką Zakładu i Przełożoną Sióstr. W Janowie Lubelskim przeżyła czas wojny. 8 września podczas nalotów, cały zakład został spalony. Siostry z dziećmi schroniły się w lesie, przebywały tam kilka dni. P ustąpieniu nalotów, Siostry z dziećmi przedostały się do pobliskiej wsi (8 km ) i tam wynajęły prywatne mieszkanie i pozostały tam z dziećmi do 31 maja 1940 roku. By utrzymać dzieci, Siostry zbierały ofiary od mieszkańców Godziszowa i okolic. Z polecenia starosty niemieckiego, od 31 maja 1940 roku dzieci dołączone zostały do Zakładu w Łążku Zaklikowskim. Siostra Ewelina opiekowała się dziećmi w tym Zakładzie do 1943 roku. Od czerwca 1943 r. do września 1944r., Siostra Ewelina pracowała w Warszawie przy ul. Belgijskiej jako kierowniczka żłobka. Warunki materialne były trudne, zmuszona była zbierać ofiary na potrzeby dzieci. W dniu wybuchu powstania 1 sierpnia 1944r. pozostało w żłobku 12 dzieci, rodzice nie zdążyli ich zabrać. Pozostały one pod opieką Siostry Eweliny. 28 września wraz z Siostrami i innymi osobami Siostra Ewelina została przewieziona do obozu w Pruszkowie. Po dwóch dniach Siostry z dziećmi zostały zwolnione z obozu. Wówczas po interwencji Siostry Eweliny dzieci zostały skierowane do Zakładu w okolicach Częstochowy. Siostra Ewelina z innymi Siostrami, z Pruszkowa przedostała się do Głowna i podjęła pracę w organizującym się Zakładzie dla dzieci. Warunki bytowe były bardzo ciężkie, brakowało ciepłego ubrania i obuwia. Wyżywienie było nieco lepsze, ponieważ zakład był wspomagany przez dwa pobliskie majątki. Przy Zakładzie, Siostry organizowały wydawanie obiadów dla osób wysiedlonych. W Głownie, Siostry z narażeniem życia ukrywały pod zmienionymi nazwiskami 5 osób ściganych przez gestapo. Wiele młodzieży ukrywało się nocą w Zakładzie, broniąc się przed przymusowym wywożeniem na roboty do Niemiec. W Głownie Siostra Ewelina pracowała do 1946 roku, była wtedy kierowniczką Zakładu i Przełożoną Sióstr. W latach 1947 -1950 pracowała w Diecezjalnym Caritas w Płocku w charakterze referentki. W tym czasie ukończyła 7-mio miesięczny kurs dla referentów Caritas w Mysłowicach, a następnie we Włocławku kurs dla kierowników i Wychowawczyń Domu Dziecka. Ukończyła ten kurs, zdając przed kuratorem w Łodzi egzamin. Od 1 marca 1950 r. do 30 lipca 1954 r. pracowała w Kurii Diecezjalnej w Płocku jako pomoc biurowa. Następne trzy lata pracowała w Seminarium Duchownym w dziale administracji żywnościowej, będąc jednocześnie Przełożoną Sióstr tam pracujących W 1957r. na Kapitule została wybrana do Zarządu Zgromadzenia na stanowisko Wikarii Generalnej. Na następnej Kapitule w 1963r. w dalszym ciągu pozostała w Zarządzie Zgromadzenia jako Radna. Będąc Radną w 1964r. została skierowana do Zakładu w Goślicach do pracy przy dzieciach wymagających specjalnej troski i pozostała tam do 1972r. w Zakładzie tym pracowała jako wychowawczyni a przez ostatnie trzy lata była również Przełożoną. Do grudnia 1976r. pracowała w domu własnym Zgromadzenia w Staroźrebach, pełniąc funkcję Przełożonej. Następny rok przebywała na leczeniu w Ciechocinku. W latach 1977 – 1983 władze zakonne skierowały Siostrę Ewelinę do Gostynina. Była tam Przełożoną i przygotowywała Siostrom posiłki. W 1983r. wróciła do Płocka do Domu macierzystego gdzie przebywała do chwili śmierci tj. do 21 grudnia 1991 roku. Siostra Ewelina prawie do samej śmierci chodziła choć widoczne było wciąż postępujące osłabienie. Świadoma niemal do ostatniej chwili, spokojnie przekroczyła próg wieczności.

Pogrzeb Siostry Eweliny odbył się 23 grudnia. Ceremoniom pogrzebowym przewodniczył kapelan Sióstr – Ksiądz Zdzisław Konarzewski i Ksiądz salezjanin ze Stanisławówki. Ks. Kapelan wygłosił okolicznościową homilię, w której podkreślił pełne ofiary i oddania Bogu i Zgromadzeniu życie i działalność zmarłej Siostry. W pogrzebie wzięło udział 50 Sióstr, wśród których była Matka Generalna Tarsycja Stręciwilk i Siostry z Zarządu. Z rodziny było 11 osób. Ciało zmarłej Siostry spoczęło we wspólnej mogile Sióstr.

Siostra Maria Longina – Maria Nietubyć

Ur. 24. IX.1909r. w miejscowości Mianowo Wielkie pow. Ostrów Maz. Ochrzczona 15.X.1909r. w parafii Andrzejewo. Rodzice: Adam i Józefa z Malczewskich (zajmujący się rolnictwem). W rodzinnej miejscowości ukończyła szkołę podstawową oraz pobierała nauki prywatne. W Zgromadzeniu zdobyła Państwowy Kurs Pielęgniarski w Poznaniu. Mając 19 lat, 20.X.1928r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. Habit zakonny otrzymała 15 sierpnia 1929r. Pierwszą profesję złożyła 15 sierpnia 1931r.Profesję wieczystą złożyła na ręce Matki Założycielki 12 sierpnia 1937r.

Siostra Longina swoją pracę w Zgromadzeniu rozpoczęła w Płońsku w szpitalu powiatowym, jako pielęgniarka i przebywała tam w latach 1931 – 1941. Po wkroczeniu Niemców do Płońska, Siostra Longina wraz z innymi Siostrami zmuszona była opuścić szpital i udać się na krótki czas do Sierpca, a następnie decyduje się przejść przez „ Zieloną granicę „ i rozpoczęcie pracy w organizującym się szpitalu w Lipsku, gdzie pracowała do 1946r. Następną placówką szpitalną było Lipno, pracowała tam na stanowisku pielęgniarki i była Przełożoną domu do 1950r. Dwa następne lata pracowała w szpitalu powiatowym w Lęborku. W latach 1952 – 1958 pracowała w Warszawie w Wilanowie jako siostra parafialna przy kościele św. Anny. Była też Przełożoną domu. Po skończeniu kadencji przełożeńskiej wraca do pracy w szpitalu powiatowym w Lęborku. W 1964 roku powróciła do Wilanowa, gdzie do 1971r. otaczała opieką osoby samotne i chore. W 1971r. została wybrana n Przełożoną domu w Kielcach i przebywa tam 10 lat. W 1981 r. przeniesiona zostaje na placówkę parafialną do Płońska przy ul. Młodzieżowej 1. pomaga Siostrom w pracach domowych na miarę swoich możliwości. W 1985r. przeniesiona do domu własnego Zgromadzenia w Staroźrebach, gdzie spędza resztę ziemskiego życia. Zmarła 18 marca 1986 roku. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Staroźrebach. Siostra Longina miała bardzo pogodne usposobienie, poczucie humoru, życzliwy uśmiech i otwarte serce, gotowa na pomoc drugiemu człowiekowi, zwłaszcza cierpiącemu. Podeszły wiek i cierpienie przyjmowała z pogodą i poddaniem się woli Bożej, tak jak czyniła przez całe swoje życie.

Siostra Maria Elżbieta – Józefa Tyl

 ur. 5 I. 1900r. w miejscowości Ruskołęki Nowe, które należały do parafii Andrzejewo. W rodzinnej miejscowości ukończyła szkołę podstawowa. 12 lutego 1928r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. 15 sierpnia 1928r. otrzymała habit zakonny i imię Siostra Maria Elżbieta. 15 sierpnia 1930r. złożyła I profesję zakonną.

Po nowicjacie Matka Założycielka skierowała Siostrę Elżbietę do Seminarium Duchownego w Płocku do pracy w ogrodzie z myślą by pod kierunkiem doświadczonego ogrodnika, pogłębiła zakres wiadomości z tej dziedziny pracy, oraz nauczyła się samodzielnej pracy w ogrodzie. Siostrze Elżbiecie praca tego rodzaju od początku bardzo odpowiadała. Po pięciu latach pracy w Seminarium, Matka Założycielka skierowała ją do domu własnego w Staroźrebach do pracy w ogrodzie gdzie przebywała do 1940 roku. Następne 10 lat była odpowiedzialna za prowadzenie ogrodu należącego do szpitala w Płońsku. Hodowała piękne odmiany warzyw, nie brakowało też pięknych kwiatów i różnego rodzaju ozdobnych krzewów. Współpraca z władzami szpitala układała się również dobrze. W 1950 roku Siostra Elżbieta wróciła do Staroźreb, gdzie pracowała do ostatnich dni swego życia.Zmarła w domu 30 października 1990 roku na zapalenie płuc. Pogrzeb Siostry Elżbiety odbył się w dzień zaduszny, 2 listopada. Spoczywa na cmentarzu w Staroźrebach.

Siostra Elżbieta w całej przyrodzie, w każdym kwiatku i roślince widziała odbicie piękna Boga. Miała dar pobożnego patrzenia na przyrodę, na świat poprzez który uwielbiała Boga. Na kilka dni przed śmiercią, powiedziała: „ Jestem już zupełnie przygotowana na śmierć. Wiem, że wkrótce umrę, że już nie pójdę do pracy w ogrodzie. Prace tę zostawiłam już na zawsze”. Z całą świadomością przyjęła sakramenty święte. Gdy czuła się źle i zdawała sobie sprawę, że jej życie dobiega końca, napisała ostatni list do swoich najbliższych, w którym dziękowała Bogu za to, że w zdrowiu pozwolił jej doczekać 90 lat, a teraz świadoma jest, że w krótkim czasie stanie przed Panem na sądzie, ufna jednak w Miłosierdzie Boże. W dalszym ciągu listu zostawia rodzinie jakby duchowy testament, w którym prosi by zachowali wierność Bogu.

Siostra Maria Konstancja – Bronisława Kotomska

ur. 16.IV.1905r. w Andrzejewie. Ukończyła szkołę podstawową i kurs krawiectwa w rodzinnej miejscowości. 27.XI.1923r. wstąpiła do Zgromadzenia. Postulat rozpoczęła w Strzemieszycach, w czasie którego prowadziła pracownię szycia dla dziewcząt. 15.VIII.1924r. rozpoczęła w Płocku nowicjat. Mistrzynią nowicjatu była wówczas Siostra Gerarda a duchowym opiekunem i wykładowcą był Ks. Leon Wetmański, późniejszy biskup. Pierwsze śluby na trzy lata złożyła 15.VIII.1926r., a po trzech latach ponowiła śluby na następne trzy lata. Profesję wieczysta złożyła 15.VIII.1932r. Już w drugim roku nowicjatu Siostra Konstancja została wysłana do Grodźca, gdzie pracowała w przedszkolu. Następne trzy lata prowadziła pracownię szycia i kroju dla dziewcząt w Strzemieszycach. Kolejne trzy lata była krawcową w Domu Dziecka w Tykocinie. Od 1934r. prowadziła pracownią szycia i kroju dla dziewcząt w Porębie Żegoty, gdzie również pełniła obowiązki Przełożonej Domu. W 1937r. została posłana na placówkę parafialną w Świedziebni, gdzie podobnie była Przełożoną Sióstr i prowadziła pracownię. Tam zastała ją wojna. 3 listopada 1940r. Siostra Konstancja wraz z dwoma innymi Siostrami została wywieziona przez Niemców do obozu w Oborach, gdzie przebywało już tam wielu kapłanów i zakonników. 28 lutego Siostry zostały zwolnione z obozu. Siostra Konstancja zaczęła pracować w szpitalu w Rypinie i pełniła tam funkcję magazynierki, w tym też szpitalu przetrwała wojnę. Po wojnie w 1945 roku, Siostra Konstancja w nowo organizowanym Domu Dziecka w Płońsku pełniła funkcję Przełożonej kierowniczki, a także intendentki. Następne placówki, gdzie Siostra Konstancja pracowała to, Poręba Żegoty, Dąbrowa Górnicza, Płock – Seminarium Duchowne, Dobra k. Łodzi oraz Pułtusk. Głównie pracowała jako krawcowa, hafciarka i była wieloletnią Przełożoną Sióstr. W 1963r. przeszła do domu własnego Zgromadzenia w Warszawie. Przez wiele jeszcze lat haftowała szaty liturgiczne i szyła Siostrom habity.

Zmarła w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, 25.XII.1997r. Pogrzeb Siostry Konstancji odbył się 27.XII.1997r. w kaplicy domowej Sióstr. Spoczywa na cmentarzu w Warszawie.

Siostra Maria Róża – Franciszka Brzozowska

ur.27.XI.1905r. w Andrzejewie. Rodzice prowadzili gospodarstwo rolne. Będąc w domu ukończyła szkołę podstawową. W Zgromadzeniu zdobyła dyplom Mistrza hafciarstwa i krawiectwa robót kościelnych. 11.II.1930r. wstąpiła do Zgromadzenia. 15.VIII.1930r. otrzymała habit. 15.VIII.1032r. złożyła I profesję zakonną. 12.VIII.1938r. złożyła profesję wieczystą. Siostra Róża po złożeniu pierwszej profesji, uczyła się w Domu macierzystym haftu i krawiectwa. Po zakończeniu nauki została skierowana do Strzemieszyc, gdzie prowadziła pracownię dla dziewcząt, które uczyły się robót ręcznych, kroju, szycia i haftu. Po trzech latach w Będzinie prowadziła również pracownię szycia i haftu. Kolejną placówką Siostry Róży była Dąbrowa Górnicza. Początkowo prowadziła tam kursy szycia i haftu. Była tam również Przełożoną Sióstr. Były to lata okupacji / 1940-1946 /. Razem z innymi Siostrami przygotowywała obiady dla osób potrzebujących, a potem podjęła pracę w szpitalu epidemicznym w bardzo trudnych warunkach gdyż szpital miejski w Dąbrowie Górniczej był przeznaczony dla Niemców. Po wojnie powróciła do Będzina i uczyła kroju, szycia i haftu. Następnie przeniesiona została do Płocka na ul. Tumską, były to lata 1950-1956. Podjęła tam pracę hafciarki w Katedrze. Szyła, haftowała nowe ornaty i zabezpieczała inne przed zniszczeniem. W latach 1956-1959 była w Porębie Żegoty, również jako nauczyciel szycia i haftu. Następne 4 lata spędza w Grodźcu k. Będzina, gdzie pełniła funkcję Przełożonej Sióstr i zatrudniona była jako Siostra parafialna. Ostatnią placówką Siostry Róży był dom własny Zgromadzenia w Strzemieszycach., są to lata 1963-1987. Początkowo pracowała tam jako hafciarka, później zdrowie już nie pozwalało Siostrze pracować. Siostra Róża miała wielkie poczucie piękna i smaku artystycznego, wykonywanie tej pracy dawało jej zadowolenie i satysfakcję. Miała dar przekazywania swoich umiejętności dziewczętom. Z usposobienia była wesoła. Na polecenie Przełożonych stanęła do niełatwej pracy w szpitalu, gdzie wykazała dużo ofiarności, poświęcenia, patriotyzmu i apostolstwa.

Zmarła w szpitalu w Dąbrowie Górniczej, 10 lutego 1987 roku. Przed śmiercią przyjęła sakrament pokuty i namaszczenia chorych. Spoczywa na cmentarzu w Strzemieszycach.

Siostry Pasjonistki, od lewej: Konstancja Kotomska, Agata Krakówka, siostra, której tożsamości nie dało nam się ustalić, Róża Brzozowska. Na dole: Imelda Wojtkowska, Benigna Kotomska.
Siostry Pasjonistki, od lewej: Konstancja Kotomska, Agata Krakówka, siostra, której tożsamości nie dało nam się ustalić, Róża Brzozowska. Na dole: Imelda Wojtkowska, Benigna Kotomska.

Bibliografia:

  1. Archiwum Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek.

Michał Rutkowski

Mieszkaniec wsi Kuleszki-Nienałty, samorządowiec. Absolwent Wydziału Ochrony Środowiska i Rybactwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Pasjonat historii lokalnej, członek i współzałożyciel Towarzystwa Rozwoju Ziemi Andrzejewskiej oraz LGD Zielone Sioło. Prezes Ostrowskiego Stowarzyszenia "Ludzie z Pasją".